Witam wszystkich!
Narobiłam sobie trochę zaległości, bardzo za to przepraszam i postaram się to nadrobić.
Pogoda za oknem coraz lepsza, zbliża się Dzień Mamy więc rozpoczęłam hurtową produkcje laurek, ale o tym może wieczorkiem :D
Jak już wspomniałam pogoda nas rozpieszcza, zbliżają się wakacje, zawsze myślałam że wakacje będą dla mnie czasem wzmożonej produkcji papierkowych cudeniek, jednak przekonałam się, że tak nie jest, bo albo gdzieś wyjeżdżam (najczęściej do rodziny w Bieszczady :D), albo zwyczajnie leniuchuje :D No właśnie Bieszczady, czekam na jakiś kolejny wyjazd i nie mogę się doczekać :D
A w chwili obecnej mam dla was karteczki
robione jakiś czas temu na chrzciny, mam nadzieję, że się spodobają :) :)
Zapraszam do obserwowania mojego bloga i pozdrawiam! :)